Ludzkie marzenia i pragnienia są właściwie niezmienne. Uniwersalne. Ponadczasowe. Dotyczy to także miejsc, w których lubimy przebywać. Urocze miejsce, czyli locus amoenus, pojawił się już w dialogu Platona. A przecież nadal jest obecny w naszej wyobraźni i w naszej rzeczywistości.

Spacer Sokratesa

Platon w Faidrosie opisuje, jak Sokrates wybrał się poza mury Aten. Sokrates zachwyca się tym uroczym zakątkiem: ogromnym platanem, kwitnącą i pachnącą wierzbą, wzgórzem. Zwraca uwagę na ruczaj wypływający spod platanu. Mówi, że stopą można sprawdzić, jak zimna jest woda.

Podkreśla, że w tym miejscu miło i bardzo rozkosznie się oddycha. Słucha śpiewu świerszczy. Najbardziej podoba mu się trawa, na której przyjemnie można się ułożyć. Zwraca uwagę także na element sztuki, czyli rzeźby.

W ogrodzie współczesnym

Dzisiaj nadal powtarzamy te wszystkie elementy uroczego miejsca, o których mówił Sokrates. Starożytność i nowoczesność spotykają się w naszych ogrodach, w których przecież mamy pojedyncze drzewa (solitery), motywy wodne (także strumienie, czyli ruczaje), elementy kamienne. Doceniamy też trawy. Nie tylko w postaci wypielęgnowanych trawników, ale dzikich łąk.

Pragniemy też tych samych doznań, o których mówił Sokrates. Rozkoszy dla zmysłów. Doceniamy przyjemne dźwięki. Śpiew ptaków czy cykad. Cieszy nas świeże powietrze. Lubimy zapach kwitnących drzew i wprowadzamy je do naszej przestrzeni. Nawet pluskanie się w ogrodowym wodospadzie to jedna z atrakcji uroczego miejsca współczesnego.

Nowoczesne dodatki

Nie musimy nawet wychodzić poza miasto, żeby cieszyć się uroczym miejscem. Wystarczy wyjść prosto do ogrodu. Możemy skorzystać z udogodnień nowoczesności. Nasze urocze miejsce dopełnią na przykład proponowane przez Garden Space meble ogrodowe.